Jedna osoba zginęła, a druga została ranna w wyniku pożaru, który wybuchł wczoraj w nocy w Mysłowicach.
Służby zgłoszenie otrzymały w niedzielę 28 lutego po godzinie 21. Pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze bloku przy ulicy Górniczej.
Dwójce z lokatorów udało się o własnych siłach opuścić mieszkanie. 62-latek z poparzeniami kończyn trafił do szpitala. Trzeciego, nieprzytomnego, po akcji ratowniczo – gaśniczej, wydostali strażacy. Niestety pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji 40-latek zmarł – przekazała śląska policja.
Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia było rozszczelnienie butli z gazem.
Foto. policja