Podczas dzisiejszego posiedzeniu Sejmu posłowie uchwalili ustawę o państwowym ratownictwie medycznym. To duży cios dla prywatnych firm.
Za przyjęciem ustawy głosowało 258 posłów, przeciw było 154, a dwunastu wstrzymało się od głosu.
Projekt ustawy o zmianie ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym przewiduje, że świadczenia zdrowotne z zakresu ratownictwa medycznego będą realizowane wyłącznie przez samodzielnie publiczne zakłady opieki zdrowotnej i spółki, w których większościowe udziały kapitału posiada skarb państwa lub jednostki samorządu terytorialnego.
Będzie to duży cios dla firm prywatnych takich jak na przykład duński Falck, z których 31 grudnia 2018 roku nie zostanie przedłużona umowa i straci status dysponenta zespołów ratownictwa medycznego.
Obecnie taki status posiada dwadzieścia podmiotów, posiadają w swoich strukturach około 85 ZRM podstawowych i 53 ZRM specjalistycznych co daje 9,2 proc. ogółu Zespołów Ratownictwa Medycznego w kraju.
Dzięki temu, że zadania z zakresu ratownictwa medycznego będą realizowały podmioty z większościowym udziałem kapitału publicznego, nie będzie sytuacji, w której jakikolwiek podmiot leczniczy realizujący te świadczenia odmówi zawarcia umowy z płatnikiem. Gwarantem są samorządy terytorialne, które w większości są organami założycielskimi dla publicznych dysponentów zespołów ratownictwa medycznego i są odpowiedzialne za bezpieczeństwo zdrowotne osób zamieszkujących podległy im teren – uzasadnia resort zdrowia.
Kolejne zmiany zakładają między innymi, że:
Dyspozytornie medyczne umiejscowione zostaną w strukturze urzędów wojewódzkich (wojewoda odpowiada za system powiadamiania ratunkowego i system Państwowe Ratownictwo Medyczne na swoim terenie),
Stworzone zostaną duże rejony operacyjne, objęte świadczeniami realizowanymi w ramach jednej umowy z NFZ,
Katalog jednostek współpracujących z systemem PRM zostanie rozszerzony o podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa górniczego i jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa,
W strukturach Lotniczego Pogotowia Ratunkowego powstanie Krajowe Centrum Monitorowania Ratownictwa Medycznego składające się z dwóch pionów: pionu do obsługi SWD PRM i pionu szkoleniowego.
Teraz projekt trafi do Senatu.