Pięciomiesięczny Staś, synek druhny z Ochotniczej Straży Pożarnej w Niesięcinie potrzebuje pilnie nowego serca. Operacja może zostać przeprowadzona za granicą, ale jest bardzo droga. Każdy z Was może pomóc!
Staś urodził się w kwietniu 2018 roku w Łodzi. Początkowo nic nie wskazywało na to, że chłopcu może coś dolegać. Otrzymał 10 punktów w skali Apgar, był silny i zdrowy. Gdy miał trzy miesiące, pediatra podczas wizyty kontrolnej usłyszała szmery nad sercem. Trafił na oddział kardiologii, a później do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.
Po powrocie ze szpitala chłopiec zachorował na zapalenie płuc i wystąpił u niego wysoki poziom kwasicy metabolicznej. Przeprowadzono badania i okazało się, że serce Stasia rośnie w zbyt szybkim tempie, podane lekarstwa niestety nie pomogły. Serce dalej rośnie, w tej chwili jest przerośnięte ponad 200 procent.
Jedyną nadzieją na uratowanie chłopca jest przeszczep serca. Operacja, która może zostać przeprowadzona za granicą jest bardzo droga i przekracza możliwości rodziny.
Na portalu Pomagam.pl trwa zbiórka, KAŻDY z Was może pomóc wpłacając nawet 20 zł. Link poniżej.