Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w czwartek w Tychach. Ojciec zginął na miejscu, a jego syn trafił do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce około godziny 8.50 na ulicy Serdecznej. Z nieznanych przyczyn kierujący samochodem osobowym volkswagen zjechał z drogi, uderzył w barierki, następnie dachował w przydrożnym rowie.
39-letni kierowca pomimo reanimacji zmarł na miejscu, jego 6-letni syn bez zewnętrznych obrażeń został przetransportowany do szpitala.
Foto. 112Tychy.pl