Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w niedzielę na drodze wojewódzkiej nr 631 Nieporęt – Marki w województwie mazowieckim.
Jak informuje serwis WWL112.PL, do zdarzenia doszło przed godziną dziewiętnastą na wysokości miejscowości Słupno.
Kierujący samochodem Range Rover zjechał z drogi i z dużą prędkością uderzył w drzewo.
Zakleszczonego kierowcę uwolnili strażacy z OSP Radzymin, którzy jako pierwsi zjawili się na miejscu. Niezbędne było użycie specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Wcześniej świadkowie z rozbitego wraku wyciągnęli nieprzytomną pasażerkę. Traf chciał, że na motocyklu przejeżdżał tamtędy ratownik medyczny i zarazem druh z OSP Kobyłka, który natychmiast przystąpił do reanimacji będącej w krytycznym stanie młodej dziewczyny – przekazał serwis WWL112.PL.
Za kierownicą siedział około 30-letni mężczyzna, został on w stanie ciężkim przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Poszkodowaną kobietę w eskorcie policji przewieziono do szpitala na warszawskich Bielanach. Niestety, pomimo udzielonej pomocy nie udało się jej uratować.