Ponad 1200 zdarzeń związanych z ulewami odnotowali śląscy strażacy – informuje Komenda Wojewódzka PSP w Katowicach.
Najtrudniejsza sytuacja była w mieście Bielsko-Biała i w powiecie bielskim, strażacy interweniowali blisko 900 razy. Było to głównie wypompowywanie wody z urzędów, szkół, przedszkoli, zakładów produkcyjnych czy torowiska.
Pod wiaduktem na ulicy Grażyńskiego trzy osoby utknęły w zalanym samochodzie, konieczna była ich ewakuacja przez strażaków.
W kulminacyjnym momencie w działaniach brało udział 55 zastępów straży pożarnej, w tym zestawy pompowe z Będzina, Jaworzna, Rudy Śląskiej i Sosnowca.
Trudna sytuacja była także na terenie powiatu cieszyńskiego, gdzie straż pożarna odnotowała w sumie ponad 300 zdarzeń. Najwięcej interwencji strażacy prowadzili na terenie gminy Skoczów, Ustroń i Goleszów – przekazała Komenda Wojewódzka PSP.
Miejscowych strażaków wsparły zestawy pompowe z Mikołowa i Rybnika.
foto. PSP, OSP