Z inicjatywy mieszkańców w Jedlinie-Zdroju na Dolnym Śląsku powstanie jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej.
Do wstąpienia w szeregi jednostki ma być gotowych nawet 60 osób, przed nimi teraz wiele pracy związanej z formalnym utworzeniem jednostki i szkoleniami, które mają być organizowane we współpracy z Państwową Strażą Pożarną.
Mieszkańcy mogą liczyć na wsparcie władz miasta, które w przyszłorocznym budżecie zarezerwowały środki na funkcjonowanie jednostki. Planowane jest również przekazanie budynku z garażami, który jest w dobrym stanie.
– Tak naprawdę w tym mieście nie mamy ani komisariatu policji, ani straży miejskiej, ani OSP. Nie ma nam kto pomagać w sytuacjach kryzysowych. Jak była powódź, to oczywiście OSP Głuszyca walczyła w Głuszycy, OSP Walim walczyło w Walimiu, a my w Jedlinie bez Państwowej Straży Pożarnej mielibyśmy bardzo ciężko. Stąd ten ruch oddolny mieszkańców – powiedziała w rozmowie z Radiem Wrocław Ilona Bujalska, burmistrz Jedliny-Zdroju.
Jeśli chodzi o sprzęt to w tej chwili mowa jest o pozyskiwaniu używanego z okolicznych jednostek.
Jednostka prawdopodobnie zacznie działać w ciągu najbliższych dwóch latach.