W czwartek 20 czerwca po godzinie 21 olsztyńska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wypadku w miejscowości Bałąg.
Według osoby zgłaszającej w wypadku z udziałem dwóch samochodów miało zostać poszkodowanych sześć osób. Dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP na miejsce zadysponował zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 1 w Olsztynie, OSP Wrzesina, OSP Jonkowo i OSP Szałstry. Do tego sześć Zespołów Ratownictwa Medycznego i policja.
Kiedy służby dojechały we wskazane miejsce okazało się, że żadnego wypadku nie było. Przez prawie godzinę trwało przeszukiwanie okolicznych ulic i dróg leśnych. Bez skutku. To był głupi żart.
Żeby jeszcze bardziej pokazać państwu skalę głupoty podamy liczbę ratowników będących na miejscu – 60 osób !!! (40 strażaków, 20 ratowników medycznych). Tragiczne w tej sytuacji jest to, że przez tak skrajną bezmyślność ktoś faktycznie potrzebujący pomocy mógł jej na czas nie uzyskać – napisali druhowie z OSP Wrzesina.
Teraz autora głupie żartu ustala policja.
Foto. OSP Wrzesina